środa, 28 maja 2014

#makeup #cosmetics



Okeeej, a więc z racji, że cały wieczór mam zamiar leżeć w łóżku i nic pożytecznego raczej z tego by nie wyszło, postanowiłam zrobić wpis o kosmetykach, a dokładniej moich, własnych, cudownych, kosmetykach do makijażu! Przecież to coś co kobitki lubią najbardziej ---> kilo szpachli! <hihi> Nie jestem doświadczona. Większość z nich wybierała mi moja znajoma. Maluje się już tak serio ostro, w sensie codziennie, jakoś 3,5 miesiąca.  
Jest to aż dziwne, ponieważ sama zawsze śmiałam się z blogerek z youtube-a przyciskających te biedne kosmetyki do obiektywów, ale cóż w końcu musi być ten pierwszy, nieprofesjonalny raz! 

Okej, wszystko czego używam to podkład, puder, tusz, cienie i okazjonalnie nadajemy ustom kolorek oraz robimy kocie oczka eyelinerem. 

Astor, Perfect Stay Oxygen Fresh Make Up 
DSCF4754.JPG

Podkład w sumie drogi, ale serio moim zdaniem jest wart tych paru dyszek. Plusów w moim niedoświadczonym mniemaniu ma milion! 
+jest leciutki 
+nie podkreśla suchych skórek 
+spokojnie trzyma się przez 12h 
+pięknie się rozprowadza 
-cena 

Astor, Skin Match, puder 
DSCF4763.JPG

+naprawdę dopasowuje się do skóry! 
+wydajny 
+ukrywa niedoskonałości 
-z tego co wiem od znajomych pudełeczko szybko się psuje(ja byłam taka niezdarna i od razu pierwszego dnia, niestety pękło 
+/-utrzymuje się około 4h, więc niedługo, niekrótko 
-cena 

Tusz, Maybelline 
DSCF4765.JPG

W sumie tusz jak tusz, nie jest zły, ale już miałam na swoich rzęskach lepsze.  
+nie kruszy się 
+dobrze się nakłada 
+trwały 
-duża szczoteczka 
-cena 

PALETA Z CHIŃSKIEGO! Hit Sezonu! B) 
DSCF4762.JPG

Kupiłam ją przypadkowo, dzięki znajomej, nie narzekam. 
+cena(7,50zł) 
+cienie trzymają się cały dzień! 
+ładne kolorki

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz